Ambitne cele klimatyczne firm technologicznych coraz częściej przekładają się na realne działania na styku biznesu, innowacji i zrównoważonego rozwoju. Jednym z najbardziej zaawansowanych przykładów takiego podejścia jest strategia Microsoftu, który do 2030 roku chce stać się firmą węglowo ujemną. Kluczowym elementem tej strategii są inwestycje w niskoemisyjne materiały budowlane — w tym nowatorskie formy betonu i stali.
Dlaczego materiały budowlane są istotne w walce z emisjami?
Sektor budowlany odpowiada za znaczną część globalnych emisji gazów cieplarnianych. Tylko produkcja cementu i stali generuje odpowiednio około 8% i 7% emisji CO₂ na świecie. Microsoft, jako jeden z liderów w budowie nowoczesnych centrów danych, biur i infrastruktury, nie może ignorować tego wpływu.
Zapisz się na newsletter Kompasu ESG
Z tego względu firma wdrożyła wielotorową strategię, której celem jest budowanie rynków wokół niskoemisyjnych materiałów budowlanych, a nie tylko korzystanie z gotowych rozwiązań.
Trzy filary strategii: wykorzystanie, certyfikacja i inwestycje
Microsoft realizuje swój plan budowy rynku zrównoważonych materiałów w oparciu o trzy komplementarne działania.
1. Bezpośrednie wykorzystanie niskoemisyjnych materiałów
Gdy tylko to możliwe, firma wybiera do swoich projektów materiały o obniżonym śladzie węglowym. Przykładem może być budowa centrów danych w Wirginii Północnej, gdzie zastosowano hybrydę drewna klejonego warstwowo (CLT), stali i betonu, co pozwoliło zmniejszyć ślad węglowy aż o 35–65% w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań.
W Quincy (stan Waszyngton) firma testowała natomiast innowacyjne mieszanki betonu zawierające biogeniczny wapień (pochodzący z mikroalg) oraz popioły lotne i żużle aktywowane alkalicznie. Wszystkie te eksperymenty służą temu, by ograniczyć emisje już na etapie produkcji i instalacji.
2. Zakup certyfikatów EAC (Environmental Attribute Certificates)
Gdy zastosowanie niskoemisyjnych materiałów w danej lokalizacji jest trudne lub niemożliwe, Microsoft sięga po rozwiązanie pośrednie — zakup certyfikatów EAC. Dają one możliwość wsparcia producentów zrównoważonych materiałów w innych regionach i tym samym przyczyniają się do rozwoju całego rynku.
Na przykład: jeśli w budowie centrum danych w stanie Waszyngton konieczne jest użycie lokalnego cementu, firma może jednocześnie zakupić certyfikat na rzecz producenta niskoemisyjnego cementu z Florydy. Choć fizycznie nie dochodzi do jego użycia, Microsoft wspiera rozwój zielonych technologii w innych lokalizacjach.
3. Inwestycje przez Climate Innovation Fund
Trzecim filarem strategii jest inwestowanie w rozwój nowych technologii. Microsoft powołał w tym celu fundusz Climate Innovation Fund o wartości 1 miliarda dolarów. Do tej pory zainwestowano 793 miliony dolarów, co przyciągnęło ponad 12 miliardów w dalszym finansowaniu zewnętrznym — to aż 15-krotny efekt mnożnikowy.
Fundusz wspiera takie firmy jak:
- Sublime Systems, twórcę przełomowego procesu elektrochemicznego do produkcji niskoemisyjnego cementu,
- CarbonCure, który mineralizuje wychwycony dwutlenek węgla w strukturze betonu,
- Prometheus Materials, oferującego bio-cement i bio-beton wytwarzane z wykorzystaniem mikroalg,
- Boston Metal, rozwijającego metodę bezemisyjnej produkcji żelaza z rud przy użyciu energii odnawialnej.
Jak Microsoft chce kształtować rynek?
Wspierając firmy i inicjatywy działające na rzecz dekarbonizacji budownictwa, Microsoft chce nie tylko korzystać z dostępnych rozwiązań, ale aktywnie kształtować rynek. Zakupy certyfikatów EAC mają nie tylko wartość symboliczną — dają sygnał popytowy, który ułatwia producentom zdobycie finansowania i uruchomienie nowych zakładów.
Współpraca z instytutami badawczymi (jak Carbon Direct i RMI) prowadzi również do opracowania standardów, które pozwalają na porównywanie śladu węglowego materiałów w sposób podobny do etykiet żywnościowych (tzw. Environmental Product Declarations – EPD).
Kiedy dobry pomysł wystarczy, by ruszyć z miejsca
Microsoft nie ukrywa, że wiele z obecnych rozwiązań to dopiero początek drogi. Ale jak zauważa jeden z liderów firmy: „Największym wrogiem postępu jest przekonanie, że wszystko musi być perfekcyjne, zanim zaczniemy działać”. Zamiast czekać na idealne technologie, firma testuje, uczy się i buduje know-how, które w przyszłości pozwoli lepiej skalować przełomowe rozwiązania.
Zielony betonu to nie science fiction
Od prototypów w Quincy i Wirginii po wieloletnie umowy na zakup Sublime Cement® — strategia Microsoftu pokazuje, że niskoemisyjne budownictwo to nie tylko domena start-upów i wizjonerów. To praktyczny kierunek rozwoju dla globalnych firm i przyszłościowe podejście do projektowania infrastruktury.
Budowanie rynku zielonych materiałów to nie jednorazowy projekt, lecz złożony ekosystem inwestycji, certyfikacji i współpracy. Microsoft jest jednym z liderów tej zmiany — a za jego przykładem podążają kolejne firmy i organizacje dążące do osiągnięcia realnego wpływu na klimat.
Czytaj dalej: