Sektor jądrowy może dać mocny impuls do rozwoju gospodarki. Ministerstwo Energii podaje, że może wygenerować nawet ponad 10 tysięcy nowych miejsc pracy, a wartość inwestycji przełoży się na wzrost PKB o 1 procent.
Sektor jądrowy oznacza nowe miejsca pracy. Nie tylko dla speców od energii
Inwestycje w rozwój energetyki jądrowej mają dać potężny impuls do rozwoju gospodarki we wszystkich regonach w Polsce. Jak podaje Ministerstwo Energii, szacuje się, że dzięki temu powstanie nawet ponad 10 tysięcy nowych miejsc pracy, a wartość inwestycji przełoży się na wzrost PKB o jeden procent. Jak podaje resort energii, szacuje się, iż w budowie jednej elektrowni może wziąć udział nawet 10 tys. osób, a w całym łańcuchu dostaw nawet 70 tys. pracowników. Nowe miejsc pracy będą czekały nie tylko na specjalistów stricte od energetyki jądrowej, zatrudnienie znajdą też:
- specjaliści z biur projektowych,
- dostawcy maszyn i urządzeń, wytwórni konstrukcji stalowych,
- specjaliści z sektora IT,
- branża budowlana i montażowa,
- transport.
Już po uruchomieniu elektrowni niezbędni będą specjaliści w dziedzinie eksploatacji, serwisu czy pomiarów. Branża potrzebuje bardzo wielu specjalności, w tym techników, inżynierów branż mechanicznej i elektrycznej, automatyków, informatyków, spawaczy i wielu innych specjalistów obecnych w każdym dużym zakładzie przemysłowym. Jak podaje ME, obecnie ponad 120 firm z Polski już współpracuje z partnerami sektora jądrowego.
– Energetyka jądrowa na naszych oczach może stać się motorem transformacji regionalnej. Każda nowa elektrownia to setki firm zaangażowanych w łańcuch dostaw, tysiące miejsc pracy o różnych kwalifikacjach i impulsy do zmian dla lokalnych społeczności. Inwestycje zmieniają oblicze całych miast i gmin – podnoszą standard infrastruktury, przyciągają innowacyjne przedsiębiorstwa i wspierają rozwój mieszkańców regionu, tworząc trwałą wartość gospodarczą – komentuje Miłosz Motyka, minister energii.
Ministerstwo podkreśla, że inwestycje w energetykę jądrową to przedsięwzięcia o długofalowym charakterze, obejmujące perspektywę kilkudziesięciu lat. Takie projekty zapewniają stabilne i rozwojowe miejsca pracy, rozwój zawodowy, w którym wykorzystuje się nowoczesne technologie oraz udział w projektach, które realnie zmieniają obraz gospodarki.
Uczelnie kształcą specjalistów od atomu. Umowy o współpracy podpisane
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), która jest odpowiedzialna za budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej wspiera rozwój kadr dla energetyki. Wraz ze szkołami technicznymi czy uniwersytetami i politechnikami przygotowuje młodych ludzi do pracy w tej rozwojowej branży.
CZYTAJ TEŻ: Połowa firm w Polsce bagatelizuje ESG
CZYTAJ TEŻ: Sławomir Wołyniec: Wierzę, że żyjemy w państwie prawa
PEJ niedawno poinformowała o podpisaniu umowy o współpracy m.in. z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie. Umowa obejmuje nie tylko prowadzenie studiów, ale także wspólne badania naukowe.
– Nasza uczelnia, jako wiodący ośrodek naukowy o profilu ekonomicznym, wnosi do tego partnerstwa unikalne kompetencje: wiedzę z zakresu ekonomiki energii, finansowania inwestycji infrastrukturalnych, analizy ryzyka, a także zarządzania innowacjami. Wspólnie z przedstawicielami sektora energetycznego chcemy kształcić przyszłe kadry menedżerskie, prowadzić badania nad efektywnością kosztową energetyki jądrowej oraz opracowywać modele rozwoju lokalnych gospodarek wokół inwestycji jądrowych. Jestem przekonany, że połączenie potencjału naukowego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie z doświadczeniem i kompetencjami Polskich Elektrowni Jądrowych pozwoli nam tworzyć rozwiązania, które będą służyć nie tylko gospodarce, ale także społeczeństwu i środowisku – mówił podczas podpisania umowy o współpracy dr hab. Bernard Ziębicki, prof. UEK, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Podpisana niedawno umowa jest kolejną, która ma pomóc w zapewnieniu kadr dla atomu. Wcześniej podobne umowy podpisano z:
- Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie,
- Politechniką Warszawską,
- Gdańskim Uniwersytetem Medycznym,
- Politechniką Gdańską,
- Uniwersytetem Gdańskim,
- Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie,
- Uniwersytetem Warszawskim,
- Politechniką Łódzką,
- Politechniką Krakowską.
Łącznie, w ciągu ostatnich trzech lat PEJ nawiązała współpracę z 10 uczelniami wyższymi w kraju.
Pierwsza elektrownia jądrowa powstanie na Pomorzu
Ministerstwo Energii podkreśla, że ze względu na lokalizacje – poza dużymi metropoliami – inwestycje te wspierają lokalny rozwój infrastruktury i generują trwałe przychody dla gmin.
Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa ma powstać na Pomorzu, w gminie Choczewo, w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino”. Jak podaje PEJ, projekt obejmuje budowę 3 reaktorów w technologii AP1000 o mocy 1250 MWe brutto każdy.

