W kwestii podejścia do ESG nie ma jednomyślności między pracownikami i pracodawcami. 7 na 10 polskich pracodawców uważa, że ich wizerunek w zakresie zrównoważonego rozwoju jest wiarygodny, ale pracownicy mają inne zdanie. Tylko 60 proc. z nich ufa działaniom swojej firmy w tym obszarze.

Zapytali ponad 5 tys., pracodawców i 16 tys. pracowników o zrównoważony rozwój w HR

Zgodnie z art. 3 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej Zrównoważony rozwój jest oficjalnie jednym z długoterminowych celów Unii Europejskiej. Firma SD Worx zapytała 5 625 menedżerów HR i 16 000 pracowników z 16 krajów Europy o ich opinię na temat zaangażowania firm we wdrażanie zrównoważonego rozwoju w ich strategie HR-owe.

Wyniki badania pokazały, że ponad połowa polskich pracodawców (52 proc.) deklaruje, że posiada lub posiadać będzie strategię HR uwzględniającą zasady zrównoważonego rozwoju. W innych europejskich krajach odsetek firm, które kierują się tymi zasadami jest wyższy.

  • Wielka Brytania – 68 proc.,
  • Irlandia – 68 proc.,
  • Rumunia – 65 proc.

Natomiast najmniej zaangażowane w tę kwestię są firmy w Niemczech i Belgii (po 47 proc.) czy Chorwacji (48 proc.).

Pracodawcy dobrze oceniają swoje działania w zakresie zrównoważonego rozwoju, pracownicy są innego zdania

Firmy zdają sobie sprawę z rosnącego znaczenia EGS w podejściu do pracowników. Ponad trzy czwarte (79 proc.) polskich firm (przy średniej europejskiej 74 proc.) promuje się jako „zrównoważone” w sposobie traktowania pracowników. Mówiąc o podejmowanych działaniach wskazują m.in. na:

  • równość,
  • różnorodność,
  • wspieranie dobrego samopoczucia zatrudnionych w miejscu pracy.

Tymczasem nieco inaczej na działania firm patrzą ich pracownicy. Tylko 57 proc. z nich (przy średniej europejskiej 62 proc.) uważa, że ich pracodawca działa w duchu zrównoważonego rozwoju. Różnice widać też w ocenie wiarygodności wizerunku firmy. 7 na 10 polskich pracodawców (72 proc.) uważa, że ich wizerunek w zakresie zrównoważonego rozwoju jest wiarygodny. W tym przypadku pracownicy też mają inne zdanie. Tylko 60 proc. ufa działaniom swojej organizacji w tym obszarze. Powoduje to średnią lukę na poziomie około 13 punktów procentowych.

Największe różnice są:

  • we Francji (22 pp.),
  • Wielkiej Brytanii (17 pp.),
  • we Włoszech (16 pp.).

Najmniejsze różnice są:

  • w Chorwacji (10 pp.),
  • Holandii (10 pp.),
  • Finlandii (11 pp.).

– Zrównoważony rozwój nie może być jedynie elementem wizerunku. Powinien być on integralną częścią strategii i kultury organizacyjnej. Połowa polskiego rynku pracy zaangażowanego we wdrażanie go do strategii HR to zdecydowanie za mało. To włączenie stanowi dziś strategiczny krok, który realnie wzmacnia pozycję firmy na rynku pracy. Kandydaci coraz częściej wybierają organizacje kierujące się odpowiedzialnością społeczną i środowiskową, a pracownicy silniej identyfikują się z miejscem, które podziela ich wartości. Jednocześnie badanie SD Worx pokazuje, że wiele organizacji promuje się jako zrównoważone, podczas gdy sami pracownicy postrzegają te deklaracje jako powierzchowne. To wyraźny sygnał, że działania w tym obszarze muszą wykraczać poza marketing – za komunikacją zewnątrzną powinny stać realne inicjatywy, transparentność i rzetelne raportowanie, do którego zobowiązuje dyrektywa unijna – tłumaczy Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland.

„Stop the Clock”  obowiązuje. Raportowanie przesunięte w czasie

Autorzy badania zapytali również jak w firmach wygląda kwestia raportowania ESG. Zaledwie 46 proc. pracodawców w Polsce i Europie deklaruje, że ich organizacja aktywnie ocenia i raportuje swoje działania w zakresie zrównoważonego rozwoju oraz wpływu etycznego na środowisko, społeczeństwo i ład korporacyjny. A tylko 39 proc. polskich firm czuje się odpowiednio przygotowanych do wdrożenia unijnych przepisów CSRD, które od stycznia 2023 roku zobowiązują duże firmy do raportowania kwestii ESG.

Warto przypomnieć, że nowa unijna dyrektywa „Stop the Clock” odroczyła w czasie wdrożenie wymogów. Duże firmy, które miały rozpocząć raportowanie od 2026 roku, będą mogły to zacząć dopiero w 2028 roku. Notowane na giełdzie MŚP będą miały czas do 2029 roku.

CZYTAJ TEŻ: Sławomir Wołyniec: Wierzę, że żyjemy w państwie prawa

CZYTAJ TEŻ: Ministerstwo walczy z fake newsami o energetyce