Unia Europejska podejmuje zdecydowane kroki w kierunku ochrony jednego z najcenniejszych zasobów naturalnych – gleby. W kwietniu 2025 roku Rada i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie nowej dyrektywy dotyczącej monitorowania gleb. Inicjatywa ta stanowi odpowiedź na rosnące zagrożenie dla zdrowia europejskich gleb, które – jak wskazują szacunki Komisji Europejskiej – w 60–70% nie spełniają obecnie standardów zdrowotnych.

Dlaczego gleby wymagają pilnej ochrony?

Gleba odgrywa kluczową rolę w ekosystemie: magazynuje wodę, reguluje obieg węgla, wpływa na bioróżnorodność i jakość żywności. Z raportów wynika, że ponad 95% naszej żywności pochodzi z gleby, a sama gleba magazynuje więcej węgla niż wszystkie lasy razem wzięte. Niestety, urbanizacja, intensywne rolnictwo, zmiany klimatu oraz niewystarczające mechanizmy ochrony doprowadziły do jej systematycznej degradacji. Obecny stan gleb nie tylko zagraża rolnictwu, ale również zwiększa koszty środowiskowe i społeczne, które szacuje się na co najmniej 50 miliardów euro rocznie.

Zapisz się na newsletter Kompasu ESG

Cel unijnej dyrektywy: zdrowe gleby do 2050 roku

Nowa dyrektywa, będąca odpowiedzią na zaprezentowaną w 2021 roku unijną strategię ochrony gleb, zakłada wprowadzenie jednolitych ram monitorowania i oceny stanu gleb we wszystkich krajach członkowskich. Choć przyjęte cele są niewiążące, to ich realizacja ma pomóc osiągnąć ambitne założenie: doprowadzenie do dobrego stanu wszystkich gleb w UE do 2050 roku.

R E K L A M A

Co istotne, dyrektywa została zaprojektowana tak, by nie nakładać dodatkowych obowiązków na rolników i właścicieli gruntów. Zamiast tego skupia się na wsparciu – zarówno technicznym, jak i finansowym – które umożliwi podejmowanie działań regeneracyjnych bez zwiększania biurokracji.

Nowe zasady monitorowania i oceny gleb

Państwa członkowskie będą zobowiązane do prowadzenia systematycznego monitoringu i oceny stanu gleb w oparciu o wspólną metodologię UE. Kluczowym elementem mają być tzw. wspólne wskaźniki glebowe, uwzględniające parametry fizyczne, chemiczne i biologiczne. Na ich podstawie każda gleba zostanie zaklasyfikowana do jednej z kategorii – od zdrowej po zdegradowaną.

Dyrektywa przewiduje też ustanowienie nieobowiązkowych celów zrównoważonego rozwoju na poziomie UE oraz operacyjnych progów dla poszczególnych wskaźników w państwach członkowskich. Takie podejście pozwoli uwzględnić lokalne warunki i skalę degradacji, umożliwiając stopniowe wdrażanie działań naprawczych.

Lista zanieczyszczonych terenów i substancje niebezpieczne

Jednym z przełomowych elementów planowanej regulacji jest obowiązek sporządzenia publicznej listy potencjalnie zanieczyszczonych terenów w każdym kraju UE. Państwa będą miały na to dziesięć lat od momentu wejścia dyrektywy w życie. Dodatkowo, w ciągu 18 miesięcy zostanie przygotowana „lista obserwacyjna” substancji potencjalnie niebezpiecznych dla gleby i zdrowia ludzkiego – obejmie m.in. związki PFAS (tzw. wieczne chemikalia) i niektóre pestycydy.

R E K L A M A

Brak nowych obowiązków, ale konkretne wsparcie dla rolników

Dyrektywa podkreśla znaczenie odporności gleb – ich zdolności do pełnienia funkcji ekosystemowych pomimo zmian środowiskowych i działalności człowieka. W związku z tym państwa członkowskie będą zobowiązane do zapewnienia rolnikom dostępu do doradztwa, szkoleń, badań naukowych oraz działań edukacyjnych. Kluczowe będzie także cykliczne ocenianie kosztów ponoszonych przez właścicieli gruntów w związku z poprawą stanu gleb, co ma zapobiec nadmiernemu obciążaniu sektora rolniczego.

Przejęcia gruntów i uszczelnianie gleby – nowe wyzwania

W projekcie dyrektywy znalazły się również zapisy dotyczące łagodzenia skutków przejmowania gruntów, w tym problemu ich uszczelniania (np. przez betonowanie). Choć państwa członkowskie zachowają swobodę w zakresie planowania przestrzennego, to zalecane będzie uwzględnianie zasad ochrony gleby w politykach urbanistycznych, mieszkaniowych, górniczych czy dotyczących transformacji energetycznej.

Co dalej?

Wstępne porozumienie polityczne zostało osiągnięte w tzw. drugim czytaniu. Kolejnym krokiem będzie formalne przyjęcie tekstu przez Radę UE i Parlament Europejski po przeprowadzeniu przeglądu prawno-językowego. Po publikacji dyrektywy w Dzienniku Urzędowym UE państwa członkowskie będą miały trzy lata na wdrożenie przepisów.

Nowa dyrektywa o monitorowaniu gleb to długo oczekiwany krok w kierunku spójnej ochrony środowiska na poziomie unijnym. Dzięki niej gleba – często niedoceniany, ale kluczowy składnik ekosystemu – zyska realną ochronę i szansę na regenerację. Jak podkreśliła Paulina Hennig-Kloska, polska ministra klimatu i środowiska, zdrowa i odporna gleba to warunek przyszłego bezpieczeństwa żywnościowego i czystej wody. Właśnie dlatego decyzje podjęte w Brukseli mogą mieć realny wpływ na życie milionów obywateli Unii Europejskiej – nie tylko dziś, ale przede wszystkim jutro.

R E K L A M A

Czytaj dalej: