ESG i zarządzanie Łańcuchem wartości w biznesie. „Jest szereg wyzwań”

Nowe regulacje unijne wymuszają na dużych firmach przygotowywanie raportów niefinansowych, co wpływa również na ich partnerów biznesowych. Jak zauważa Ilona Pieczyńska-Czerny z PwC Polska, gość Okrągłego Stołu Kompasu ESG i Pracodawców RP, firmy mierzą się z wyzwaniami na wielu poziomach swojej działalności.

Dostawcy dużych przedsiębiorstw muszą dostarczać informacje dotyczące wpływu ich działalności m.in. na środowisko naturalne. Te dane są kluczowe dla tworzenia raportów ESG, które od 2024 r. będą obowiązkowe dla największych firm, a z biegiem lat także i mniejszych. Złożoność problemu wynika z trudności firm w uzyskaniu niezbędnych danych w ramach łańcucha dostaw. Ilona Pieczyńska-Czerny podkreśla, że ocena zrównoważonego działania wymaga szerokiego zakresu informacji, w tym wpływu na środowisko.

ESG w łańcuchu dostaw

Problem jest na wielu płaszczyznach. Firmy często podnoszą problemy z dostępem do odpowiednich danych w łańcuchu dostaw. – Aby ocenić, czy dany podmiot działa w sposób zrównoważony, musimy dysponować pewnym zasobem informacji – jak np. dany podmiot oddziałuje na środowisko. Łańcuch wartości nie sprowadza się tylko do bezpośrednich relacji – podkreśla Ilona Pieczyńska-Czerny.

Kluczowe wyzwanie stanowi zaangażowanie wszystkich elementów łańcucha wartości, w tym firm zajmujących się wydobyciem surowców w rejonach o niższych standardach środowiskowych i społecznych. Zdaniem Ilony Pieczyńskiej-Czerny duże firmy oprócz roli oceniającej swój łańcuch wartości powinny pełnić też rolę edukatorów. 

– Bez edukacji i świadomości budowanej w gronie dostawców może się okazać, że mniejsze podmioty nie będą rozumiały, na czym polega zbieranie informacji i dlaczego jest to ważne. Nie będą więc w stanie np. dostarczyć wiarygodnych informacji na temat swojej działalności. Duże spółki będą miały natomiast audytorów, którzy będą sprawdzać, czy raportowane informacje są wiarygodne  – podkreśla Ilona Pieczyńska-Czerny.