Od 1 lipca w Warszawie zostanie wprowadzona Strefa Czystego Transportu (SCT). Na wyznaczonym obszarze ruch pojazdów niespełniających określonych norm emisji spalin będzie ograniczony. SCT są odpowiedzią na rosnące zanieczyszczenie powietrza w miastach, które ma negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców oraz środowisko. Ich głównym celem jest poprawa jakości powietrza, redukcja emisji szkodliwych gazów oraz hałasu, a także promowanie zrównoważonego transportu.

UE wyznacza kierunki zrównoważonego transportu

Polityka środowiskowa Unii Europejskiej jest wyraźnie nastawiona na rozwój zrównoważonego transportu. Jest to wynikiem szybko postępujących zmian klimatycznych, na które w dużej mierze ma wpływ właśnie ten sektor.

UE wyznaczyła sobie ambitne cele – redukcję emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. SCT są narzędziem wspierającym ten plan poprzez zmniejszenie emisji z transportu. Choć w innych największych miastach europejskich, jak Londyn, Mediolan czy Berlin takie Strefy Czystego Transportu funkcjonują z powodzeniem od lat, w Polsce jesteśmy na początku tej drogi. Warszawa jako pierwsza wprowadziła ograniczenia, które, póki co budzą w mieszkańcach mieszane uczucia. W pierwszych dniach wiele osób zgłaszało trudności z dostosowaniem się do nowych przepisów. W mediach społecznościowych pojawiają się skargi na niewystarczające informacje o strefie, co prowadziło do zamieszania wśród kierowców. Niektórzy decydują się parkować swoje samochody na obrzeżach strefy, obawiając się potencjalnych kar za wjazd pojazdami niespełniającymi norm.

Przyszłość STC i elektromobilności przyniesie nam więcej odpowiedzi

Nie ma jeszcze badań oceniających pierwsze dni funkcjonowania SCT w Warszawie, ale dobrym znakiem jest to, że na etapie konsultacji społecznych większość Polaków poparła ten pomysł. W Warszawie aż 70% dorosłych mieszkańców była pozytywnie nastawionych do wprowadzenia stref, natomiast w Krakowie poparcie było nieco niższe, ale nadal większość respondentów była na „tak”. To świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej, która może przekładać się na nasze decyzje zakupowe i wybory transportowe.
Cieszy mnie również, że polityka UE promuje nowoczesne rozwiązania transportowe, w tym elektromobilność. Widać to po ofercie topowych dealerów, którzy coraz bardziej skłaniają się ku pojazdom elektrycznym.

Mikromobilność, czyli korzystanie z e-hulajnóg, e-skuterów i elektrycznych microcarów, staje się coraz popularniejsza, zwłaszcza w dużych miastach. Tego rodzaju środki transportu pozwalają efektywnie przemieszczać się bez konieczności stania w korkach, niektóre mogą korzystać z traktów dla pieszych, a w przypadku microcarów z buspasów, ponadto wjazd i postój w Strefach Czystego Transportu jest dla nich bezpłatny. Są też dużo bardziej ekonomiczne — zakup i utrzymanie pojazdu elektrycznego często jest znacznie tańsze niż klasycznego samochodu.

Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, rejestracje elektrycznych jednośladów wzrosły o 16% w maju, co pokazuje rosnące zainteresowanie tymi rozwiązaniami. Z kolei rejestracje samochodów elektrycznych spadły o 5%, co może sugerować, że kierowcy poszukują bardziej kompaktowych i ekonomicznych opcji.

Uważam, że wprowadzenie SCT jest ważnym krokiem w kierunku zrównoważonego transportu i walki z zanieczyszczeniem powietrza. To nie tylko przyspieszy transformację rynku motoryzacyjnego, ale również poprawi jakość życia w miastach. Kierowcy będą coraz częściej wybierać pojazdy elektryczne i rozwiązania mikromobilności, co przyniesie korzyści zarówno środowisku, jak i naszym portfelom. Wdrożenie ich z sukcesem wymaga jednak dalszych działań informacyjnych i adaptacyjnych, aby mieszkańcy i kierowcy mogli w pełni dostosować się do nowych przepisów.

O autorze: Maciej Płatek, Prezes Zarządu Electroride. Kieruje rodzinną firmą Electroride założoną w 2017 r., która zaczynała od pojazdów kierowanych do seniorów, a obecnie sprzedaje lekkie i komfortowe pojazdy elektryczne w całej UE.

Opinie wyrażane przez ekspertki i ekspertów zewnętrznych na łamach portalu KompasESG.pl nie są wypowiedziami pracowników redakcji.

Czytaj dalej: