Kraków, Łódź, Rzeszów, Warszawa i Wrocław zostały przyjęte do europejskiego programu Misji Miast. Mają one działać jako centra eksperymentów i innowacji, aby umożliwić innym ośrodkom europejskim skorzystanie z ich doświadczeń w osiągnięciu neutralności klimatycznej. Jak samorządy tych ośrodków mają realizować postawiony im cel?

Współpraca to pierwszy krok. Koniecznie w partnerstwie z podmiotami publicznymi i prywatnymi, mediami, instytucjami naukowymi i badawczymi, mieszkańcami i organizacjami obywatelskimi. Dlaczego działania samych instytucji miejskich nie wystarczą? Analiza źródeł i sektorów emisji gazów cieplarnianych we Wrocławiu wykazała, że władze samorządowe odpowiadają za 7% bezpośredniego wpływu emisji, a około 55% emisji pochodzi z budownictwa. Rola projektantów – urbanistów, architektów, instalatorów i innych branżystów – jest strategiczna dla neutralności klimatycznej miast, jeśli weźmiemy pod uwagę te dane.

W dążeniu do neutralności klimatycznej kluczowe jest zapanowanie nad rozlewaniem się miast. Większe powierzchnie miast generują emisje i koszty (również czasowe) związane z transportem indywidualnym. Dogęszczanie miast to efektywne korzystanie z istniejącej infrastruktury (transport, edukacja, zdrowie, handel, rekreacja). To również wykorzystywanie dostępnych gruntów i zabudowań, zmiana ich funkcji i adaptacja historycznej lub poprzemysłowej, zwykle zdegradowanej tkanki do współczesnych potrzeb.

Oprócz nowych inwestycji niezwykle istotne są modernizacje. Skuteczne i dobrze zaplanowane wdrożenie zapisów dyrektywy EPBD przyniesie znaczne oszczędności energii zużywanej przez budynki, wpłynie na poprawę jakości powietrza i zniweluje zjawiska ubóstwa energetycznego. Niektóre budynki trzeba będzie wyburzyć, bo nakłady na ich dostosowanie są niewspółmierne do efektów.

Rozwijanie miast w kontekście szeroko pojętych wymogów ESG wymaga od architektów aktualnej wiedzy projektowej, znajomości wytycznych z zakresu zrównoważonego rozwoju czy stosowania efektywnych metodyk projektowych (BIM). Najważniejszy dla architektów jest czynnik S (social). Kwestie społeczne są wprost związane z projektowaniem przestrzeni – do życia, pracy, odpoczynku. W tym zakresie mieści się dostępność, inkluzywność, komfort termiczny czy akustyczny. Urbanistyka i architektura z jednej strony odpowiadają na potrzeby ludzi, a z drugiej kształtują ich zachowania. W sferze E (enviroment) następuje zmiana perspektywy – inwestor jest odpowiedzialny za cały cykl życia budynku. Od fazy projektowej, dobór rozwiązań technologicznych i materiałowych, poprzez koszty eksploatacji przez minimum 50 lat, a na rozbiórce i odzysku materiałów skończywszy. To właśnie jest ogromna rola architektów i współpracujących specjalistów.

Realizacja zrównoważonego projektu wymaga współpracy ze specjalistami, którzy rozumieją i respektują wartości wynikające z ESG. Jest to tak nowy jeszcze, a zarazem obszerny i wymagający temat, że nie sposób realizować go z powodzeniem bez przygotowania merytorycznego i zasobowego. Ponieważ nie istnieje gotowa biblioteka rozwiązań, proces zrównoważonego projektowania nie może przebiegać metodą tradycyjną z punktu A do B. Konieczne są kolejne iteracje, przybliżenia i optymalizacje na drodze do osiągnięcia oczekiwanego rezultatu.

Od strony merytorycznej na projektantów spada obowiązek pozyskania dodatkowej wiedzy fachowej oraz umiejętności poruszania się w nowych przepisach, wytycznych i dyrektywach. Zakres pracy projektowej na pewno początkowo się poszerzy, a inwestor musi liczyć się ze wzrostem kosztów projektu. I nie chodzi tu wyłącznie o pracę architektów, ale również branżystów – projektantów instalacji sanitarnych, elektrycznych, projektantów zieleni, czy innych specjalistów, których analizy i ekspertyzy mogą okazać się niezbędne w procesie projektowania zrównoważonego.

Case study

Białe pokrycie dachu biurowca City Forum odbija promieniowanie, co zmniejsza efekt miejskiej wyspy ciepła
Białe pokrycie dachu biurowca City Forum odbija promieniowanie, co zmniejsza efekt miejskiej wyspy ciepła

Planiści, architekci i inwestorzy oraz gestorzy powinni już w czasie opracowywania koncepcji przedsięwzięcia spotkać się nad planami miejscowymi. Przykładem takiej wielostronnej współpracy nad MPZP (miasto, inwestor, studio projektowe i rada osiedla) jest dziesięciotysięczne osiedle Olimpia Port. Najważniejszą zrealizowaną zmianą, którą zaproponowali projektanci jest korekta przebiegu głównej ulicy, która wpływa na urbanistykę całego założenia. Lekko odchylona od kierunku północ-południe oś ulicy Ferdynanda Magellana zapewnia optymalne nasłonecznienie kwartałów mieszkaniowych. Zapisane w planie usytuowanie usług w parterach budynków (był rok 2010 i nie było oczywistością takie projektowanie) wzdłuż kanału Odry przełożyło się na stworzenie bulwaru ze sklepikami, restauracjami i kawiarniami oraz usługami takimi jak przychodnie czy przedszkole, które pozwalają mieszkańcom na zaspokojenie podstawowych potrzeb w obrębie osiedla. To przekłada się na ograniczenie indywidualnego transportu i większy komfort mieszkańców.

Zachowano elementy dziedzictwa kulturowego. W budynku cegielni zaprojektowano mieszkania i usługi, a jej komin stanowi dominantę wysokościową. Podkłady kolejowe pozostały na osiedlu jako ścieżki rekreacyjne, a odrestaurowany tender przypomina o minionej funkcji tego terenu. I jest kolejnym punktem orientacyjnym. Wyraźne dominanty pozwalające orientować się w przestrzeni budują poczucie bezpieczeństwa np. wśród osób ze słabszymi umiejętnościami poznawczymi lub początkami chorób neurodegeneracyjnych.

Sucha rzeka - retencja wody opadowej w Olmipia Port
Sucha rzeka – retencja wody opadowej w Olmipia Port

Na etapie pracy nad MPZP wyznaczono duże tereny zielone pod parki osiedlowe. W rezultacie na osiedlu powstały miejsca rekreacji jak skwery i parki, place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu, polany i zieleńce. Połączone w sieć pozwalają na ponadgodzinny spacer w obrębie Olimpii. Przez osiedle, które jest otwarte dla osób z zewnątrz, prowadzą trasy piesze i rowerowe łączące się z siecią miejskich tras.

Projekt Olimpii rozpoczęto w 2010 roku. Zgodnie z ówczesną literą prawa wody opadowe miały być odprowadzane z terenu inwestycji. Mimo to na terenie założenia zrealizowano wykorzystując ukształtowanie terenu, suche rzeki, które podczas opadów gromadzą wodę. Jest i staw będący zbiornikiem retencyjnym, a zarazem siedliskiem dla roślin i zwierząt, co zwiększa bioróżnorodność.

Bioróżnorodość i retencja wody opadowej - staw. Olimpia Port
Bioróżnorodość i retencja wody opadowej – staw. Olimpia Port

Olimpia Port powstała na niszczejącym poprzemysłowym terenie. Połączyła dwa fragmenty miasta uszczelniając rozerwaną tkankę. Powstanie tego osiedla wpłynęło na rozwój transportu zbiorowego – miasto przedłuża linię tramwajową.

Wpływ

ESG i zrównoważony rozwój to nazwanie i uporządkowanie dobrych praktyk. To zauważenie tego, że praca projektowa i inwestycyjna wywiera znaczący wpływ na otoczenie. To motywacja do takiej realizacji zadań, aby miasta jako ekosystemy mogły funkcjonować z poszanowaniem praw wielu stron. Wreszcie – to głos wzywający do przyjęcie odpowiedzialności za nasze oddziaływanie.

O autorce:

mgr inż. arch. Gabriela Cader — od 2010 roku uprawniona projektantka w specjalności architektonicznej. W SRDK Studio Projekt zajmuje się projektowaniem budynków mieszkaniowych wielorodzinnych, w tym osiedli społecznych, budynków biurowych, a także fit-outów. Pasjonatka tematów związanych ze zrównoważonym rozwojem oraz projektowaniem odpowiadającym na wyzwania klimatyczne. Absolwentka studiów podyplomowych na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu na kierunku Menedżer zrównoważonego rozwoju.