Świat stoi w obliczu wyczerpywania się zasobów wodnych, kryzysu, który branża napojowa — tak bardzo polegająca na wodzie na niemal każdym etapie produkcji — zna aż za dobrze. Coraz więcej firm produkujących napoje poczyniło postępy w reagowaniu na to zagrożenie poprzez używanie mniejszej ilości wody, ale nadal muszą one przeprowadzić działania w zarządzaniu zanieczyszczeniem wody.

Woda jest zasobem wspólnym. Dlatego zanieczyszczone ścieki i odpływy — które w większości wynikają z praktyk stosowanych do uprawy roślin używanych przez branżę, w tym cukru, jęczmienia i herbaty — stanowią poważne ryzyko zdrowotne dla społeczności i ekosystemów. To przekłada się na ryzyko finansowe dla firm.
Przyczynianie się do zanieczyszczenia wody zagraża dostawom czystej wody, które firmy potrzebują do produkcji swoich produktów. I naraża je na ryzyko utraty licencji na działalność — lub nałożenia kar lub grzywien.

Ostatni raport Ceres, benchmarking zarządzania wodą wśród 17 globalnych firm produkujących napoje, podkreśla, jak firmy z całej branży mogą zamykać luki w adresowaniu problemów z jakością wody. Większość z nich ma przed sobą znaczącą pracę.

Oto kroki, jakie firmy produkujące napoje mogą podjąć, aby lepiej łagodzić swoje wpływy na jakość wody.

Ustanowienie celów jakości wody

Firmy muszą ustalić cele zmniejszenia negatywnego wpływu ich bezpośrednich operacji na jakość wody. Ale tylko cztery firmy, które analizowaliśmy, to zrobiły.

PepsiCo jest wśród tych, które poczyniły postępy. Firma ustaliła strategię, która adresuje jakość wody. Na przykład, jako część swojego celu stania się pozytywnym bilansem wodnym we wszystkich swoich operacjach, firma pracuje nad zapewnieniem, aby wszystkie odpady produkowane przez jej zakłady produkcyjne przestrzegały wysokich standardów ochrony środowiska określonych w standardzie firmy dotyczącym odprowadzania ścieków procesowych, który jest zgodny z kryteriami Międzynarodowej Rady Finansowej Banku Światowego oraz Grupy Wodnej Business for Social Responsibility.

Innym obiecującym przykładem jest Heineken, który ma cel redukcji zanieczyszczenia wody na ten rok, zapewniając, że 100% ścieków z jego browarów jest oczyszczane przed odprowadzeniem do wód powierzchniowych.

Firmy powinny również ujawniać informacje o odprowadzanych ściekach z ich operacji, aby one — i ich inwestorzy — mieli prawdziwe rozumienie ich wpływów i jak mogą je adresować. Wyniki były zachęcające. Z 17 firm 14 zgłosiło, ile ścieków jest uwalnianych ze wszystkich operacji. Dodatkowo, 12 firm dostarcza informacje o zanieczyszczeniach, które są obecne w ich ściekach. Wśród nich są pestycydy, nawozy, ftalany i bisfenol A — znany bardziej jako BPA — które mogą wpływać na zdrowie lub środowisko.

Niektóre firmy dostarczają również szczegółów na temat potencjalnych zagrożeń dla jakości wody od zanieczyszczeń, począwszy od obciążenia osadem, które jest szkodliwe dla życia wodnego, po wycieki lub drenaż chemikaliów do wód gruntowych, po zakwity alg spowodowane nadmiarem azotu.

Skupienie się na łańcuchach dostaw

Ocena zużycia wody w łańcuchach dostaw to kolejny prioryret. Zajmowanie się problemami jakości wody w łańcuchach dostaw jest kluczowe, ponieważ znaczna część potencjalnego zanieczyszczenia występuje podczas produkcji rolniczej.

Firmy takie jak ABinBev zmierzają we właściwym kierunku. Globalne Centrum Badań nad Jęczmieniem firmy i partnerzy badawczy opracowują protokoły zarządzania uprawą jęczmienia, aby informować rolników o aplikacji składników odżywczych. Agronomowie następnie dostarczają rolnikom spersonalizowane porady dotyczące zarządzania składnikami odżywczymi, aby pomóc zapewnić, że ich praktyki osiągają dobre plony przy minimalizowaniu ryzyka zanieczyszczenia składnikami odżywczymi.

Ocena ryzyk i wyzwań

Inwestorzy posiadający udziały w firmach produkujących napoje są wśród tych, którzy zwracają większą uwagę na konsekwencje zanieczyszczenia wody w branży.

Adresowanie negatywnych wpływów na jakość wody w całych łańcuchach wartości firm jest wśród sześciu Oczekiwań Korporacyjnych, które inwestorzy ustalili w zeszłym roku jako część inicjatywy Ceres’ Valuing Water Finance, globalnego wysiłku prowadzonego przez inwestorów mającego na celu zaangażowanie dużych firm do działania na rzecz wody jako ryzyka finansowego i dokonania zmian na dużą skalę potrzebnych do lepszej ochrony słodkowodnych zasobów wodnych.

Nowe benchmarki oceniają praktyki zarządzania wodą 72 firm, które są przedmiotem inicjatywy — w tym firm produkujących napoje — wobec oczekiwań, które ustalają ambicję, jaką firmy mają osiągnąć do 2030 roku.

Ten harmonogram jest potrzebny dla spowolnienia tempa pogarszania się zasobów wodnych zagrażających społecznościom, ekosystemom i gospodarkom na całym świecie oraz osiągnięcia Celu Zrównoważonego Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych na rok 2030 dla Wody (SDG6).

Rosnące zapotrzebowanie na napoje i wynikające z tego wpływy na wodę, w połączeniu z eskalacją niedoboru wody i zanieczyszczenia na całym świecie, będą nadal podnosić ryzyko finansowe stojące przed branżą napojową. Firmy muszą stawić czoła tym wyzwaniom, podnosząc zrównoważone zarządzanie wodą — szczególnie tam, gdzie obecne wysiłki są niewystarczające — jako krytyczny priorytet.

Czytaj też: