Coraz więcej wiemy i coraz więcej jesteśmy w stanie płacić za produkty przyjazne środowisku

Wraz ze wzrostem świadomości społecznej związanej z potrzebą ochrony środowiska rośnie skłonność do płacenia większych kwot za produkty, które temu środowisku są przyjazne. Średnio o 12 proc. więcej. Tak wynika z badania Bain & Company przeprowadzonego wśród konsumentów na całym świecie.

Klienci w trosce o środowisko są w stanie płacić więcej za produkty - wynika z badania Bain & Company
60 proc. kupujących deklaruje, że ​​ich niepokój związany z globalnym ociepleniem. Przekłada się to na ich decyzje zakupowe. (Foto: Michal Wozniak/East News)

Jak ostatnio pisaliśmy 67 proc. Europejczyków deklaruje zainteresowanie tematyką z zakresu ESG (w Polsce to 61 proc.), a co za tym idzie coraz większą troską o przyszłość planety i środowiska. Na wzrost tej świadomości — jak piszą eksperci firmy doradczej Bain & Company — największy wpływ mają ekstremalne zjawiska pogodowe i obawy dotyczące zmian klimatu. 

ESG to pojęcie, które wyrosło na bazie wcześniejszych idei związanych z odpowiedzialnym inwestowaniem i zrównoważonym rozwojem. Wzrost świadomości społecznej przekłada się m.in. na handel i decyzje zakupowe. A ci — jak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Bain & Company na całym świecie — są oni gotowi płacić średnio o 12 proc. więcej za produkty, które spełniają kryteria zrównoważonego rozwoju.

 Obserwujemy, jak z roku na rok wzrasta wrażliwość kupujących na kwestie związane z ochroną środowiska, takie jak zrównoważone metody produkcji czy możliwość poddania produktu recyklingowi. Gotowość ponoszenia większych kosztów związanych ze zrównoważoną produkcją pokazuje skalę determinacji konsumentów  mówi Jacek Poświata, dyrektor zarządzający Bain & Company Poland/CEE.

Mimo to kupujący mają problemy z rozpoznaniem towarów wytworzonych w zrównoważony sposób. W badaniu Bain & Company konsumentów poproszono o wskazanie z dwóch produktów tego o mniejszym śladzie węglowym. Aż 75 proc. badanych dokonało błędnego wyboru lub wstrzymało się od odpowiedzi. 

— Poszukując zrównoważonych towarów, kupujący opierają się w dużej mierze na certyfikatach i specjalnych oznaczeniach. Okazuje się jednak, że wielu z nich nie rozumie, co właściwie oznacza dany symbol czy nazwa. Wielu konsumentów utożsamia na przykład produkty organiczne z tymi, które są przyjazne środowisku, co bardzo często nie jest prawdą — mówi Katarzyna Wal,  starszy menadżer w Bain & Company.

Konsumenci mają problem z odpowiednim rozpoznaniem produktów

Jak wynika z badań  72 proc. przedstawicieli pokolenia Z, czyli osób urodzonych po 1997 roku, deklaruje szczególne zaniepokojenie zmianami klimatu, jednocześnie 68 proc. przedstawicieli pokolenia Baby Boomers, czyli urodzonych przed 1964 rokiem, podziela te obawy. Wyniki są jednak zróżnicowane w zależności od krajów.

— W niektórych krajach, na przykład we Francji, to właśnie starsze pokolenia są bardziej wrażliwe na problematykę zmian klimatycznych — dodaje Katarzyna Wal.

Jak już wcześniej wspominaliśmyco trzeci uczeń szkoły ponadpodstawowej w Polsce nie spotkał się na lekcjach nawet z pojęciem zrównoważonego rozwoju, mimo że 68 proc. ankietowanych chciałaby zdobywać taką wiedzę.

Raport Bain & Company pokazuje, że mieszkańcy krajów rozwijających się są w większym stopniu uwrażliwieni na kwestie ochrony środowiska. W krajach takich jak Indie (85 proc.), Brazylia (81 proc.) czy Indonezja (78 proc.) odsetek ankietowanych, którzy zadeklarowali, że kwestia zrównoważonego rozwoju jest dla nich ważna, był zdecydowanie wyższy niż w krajach rozwiniętych takich Wielka Brytania, Holandia, Niemcy czy Stany Zjednoczone (ok. 55 proc.). Najgorzej wypada Japonia, gdzie tylko 31 proc. ankietowanych wyraża obawy o wpływ konsumpcji na środowisko naturalne.

Problemem jest także niski poziom zaufania do producentów. W raporcie czytamy, że 28 proc. ankietowanych wierzy w deklaracje dużych korporacji, że ich produkty wytwarzane są w zrównoważony sposób. Większym zaufaniem cieszą się małe i średnie przedsiębiorstwa, w których deklaracje środowiskowe i społeczne wierzy 45 proc. kupujących.