Obserwujemy pewne przesunięcia w podejściu UE do realizacji ambitnych celów Zielonego Ładu. Dyskusje obejmują zarówno modyfikacje w zakresie regulacji dotyczących raportowania zrównoważonego rozwoju, jak i fundamentalną rewizję strategii agri-food.
Nowelizacja zasad raportowania. Zmiany w CSRD i kryteria sprawozdawczości
Według ostatnich doniesień, w lutym Komisja Europejska zdecydowała o zasadniczych zmianach w ramach dyrektywy o raportowaniu zrównoważonego rozwoju (CSRD). Kluczowe modyfikacje obejmują poniższe kroki.
- Opóźnienie wdrożenia. Realizacja obowiązku raportowania została przesunięta o dwa lata, co daje przedsiębiorstwom więcej czasu na dostosowanie się.
- Nowe kryteria dotyczące firm. Obowiązek raportowy mają objąć wyłącznie firmy zatrudniające powyżej 1 000 pracowników, przy jednoczesnym osiąganiu określonych progów finansowych (co najmniej €50 mln obrotu lub bilans o wartości powyżej €25 mln). Dzięki temu zakres podmiotu objętego regulacją zostanie zredukowany z około 50 000 do około 10 000 przedsiębiorstw.
- Podwójna materialność. Mimo ograniczenia liczby firm zobligowanych do raportowania, kluczowa zasada podwójnej materialności – oceny wpływu działalności przedsiębiorstwa na środowisko oraz odwrotnie – pozostaje nienaruszona, choć z redukcją liczby wymaganych wskaźników.
Zapisz się na newsletter Kompasu ESG
Uproszczenie due diligence i innych regulacji
Równie istotne są zmiany w dyrektywie o due diligence (CSDDD), które będą dotyczyły łańcuchów dostaw, taksonomii UE czy CBAM. Politico podsumowuje nowe postanowienia.
- Przedsiębiorstwa będą zobligowane monitorować jedynie swoich bezpośrednich dostawców, a częstotliwość kontroli została obniżona z corocznej do raz na pięć lat.
- Nowe przepisy czynią dobrowolnym stosowanie tak zwanej taksonomii zrównoważonych inwestycji dla nawet 85% firm.
- Zmiany dotyczące CBAM przewidują zwolnienie z obowiązku raportowania około 90% importerów, co ma złagodzić presję administracyjną na firmy importujące towary objęte tą regulacją.
Te precyzyjne zmiany, ogłoszone pod koniec lutego 2025, mają na celu ograniczenie biurokracji przy jednoczesnym zachowaniu istotnych elementów polityki klimatycznej UE.
Rewizja strategii agri-food
Przesunięcie priorytetów i wycofanie ambitnych celów
Komisja Europejska przedstawiła nową wizję europejskiego systemu agri-food, co stanowi odejście od pierwotnej kontrowersyjnej strategii „Farm to Fork”.
- Uproszczenie regulacji. Zamiast wdrażania restrykcyjnych norm środowiskowych, priorytetem stało się uproszczenie przepisów oraz wsparcie finansowe dla rolników, aby zawód rolnika stał się bardziej atrakcyjny.
- Rezygnacja z ambitnych celów. Wycofano dotychczasowe postanowienia, takie jak drastyczna redukcja stosowania pestycydów (m.in. cel redukcji o 50% do 2030 r.) oraz system etykietowania żywności według NutriScore. Zamiast tego, wprowadzane są etykiety informujące o pochodzeniu produktów i standardach dobrostanu zwierząt.
- Reforma CAP. Nowa wizja zakłada ograniczone, ale wyraźnie określone zmiany w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (CAP), z naciskiem na degresywność płatności i lepsze wsparcie dla małych gospodarstw, co ma zapewnić bardziej sprawiedliwy podział funduszy.
Zmiany te są odpowiedzią na narastające protesty rolników oraz krytykę dotychczasowych, zbyt ambitnych celów, które miały negatywny wpływ na sektor rolniczy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Gospodarcze i polityczne konteksty
Ekonomiczne koszty i obawy konkurencyjności
Wielokrotnie w mediach pojawiły się głosy ostrzegające, że realizacja ambitnych celów Zielonego Ładu może obciążyć europejską gospodarkę. W debatach podkreślano, że inwestycje niezbędne do osiągnięcia neutralności klimatycznej mogą sięgać nawet miliardów euro rocznie, co w kontekście kryzysów wywołanych m.in. przez skutki pandemii oraz konflikty geopolityczne, stawia pod znakiem zapytania konkurencyjność europejskich przemysłów.
Przykłady firm z sektora stalowego i hutniczego, takich jak ArcelorMittal czy Alcoa, wskazują na ryzyko przenoszenia działalności do regionów o mniej rygorystycznych regulacjach, co dodatkowo osłabi konkurencyjność UE.
Poszukiwanie kompromisu – balans między ekologią a gospodarką
Kolejna debata o Zielonym Ładzie wyraźnie pokazuje, że choć transformacja w kierunku gospodarki neutralnej pod względem emisji jest niezbędna, to wymaga jednocześnie pragmatycznego podejścia. Politycy i eksperci zgodnie podkreślają potrzebę opóźnienia w wejściu w życie niektórych regulacji, co da przedsiębiorstwom szansę na adaptację bez gwałtownych szoków gospodarczych.
Zaproponowane uproszczenie procedur i zmniejszenie liczby obowiązkowych raportów ma umożliwić równoczesne wsparcie dla transformacji technologicznej oraz ochronę miejsc pracy w sektorach najbardziej narażonych na presję regulacyjną.
Czytaj dalej: