Spełnienie wymogów regulacyjnych z zakresu ESG jest sporym wyzwaniem dla wielu przedsiębiorstw. Dla tych, które działają w sektorze dóbr konsumenckich oraz handlu detalicznego, jest to kwestia nie tylko wizerunkowa. Jeśli nie włączą zrównoważonego rozwoju w strategie biznesowe, może to dla nich oznaczać utratę pozycji konkurencyjnej i straty finansowe. Raportowanie ESG jest jednak dla nich dość trudne.

O być albo nie być spółek w coraz większym stopniu decydują informacje związane z różnymi aspektami ESG. I nawet jeśli nie zawsze mamy informację o postawach indywidualnych konsumentów, to reakcja inwestorów jest pośrednio zawsze odzwierciedleniem tego, jak firma jest — lub może być w przyszłości — przez nich postrzegana.

Raportowanie ESG w spółkach handlowych

W tym kontekście na znaczeniu zyskuje obowiązek raportowania odpowiedzialności społecznej, nałożony przez dyrektywę CSRD i standardy raportowania ESRS. Tymczasem, jak wynika z najnowszego badania PwC “Wyboista droga do zrównoważonego rozwoju. Technologia, strategia i raportowanie, czyli ESG w dobrach konsumenckich i handlu detalicznym”, choć niemal połowa ankietowanych firm do tej pory publikowała raporty ESG (w tym dobrowolne), to aż 81 proc. nie jest wciąż przygotowanych technologicznie do takiego raportowania.

Co ciekawe, jedna czwarta firm twierdzi, że realizuje znaczącą liczbę procesów związanych z raportowaniem zrównoważonego rozwoju, a niewiele mniej deklaruje, że ich strategia biznesowa zawiera jasno określone cele ESG. Tyle samo przedsiębiorstw ocenia ryzyka ESG w swoim łańcuchu dostaw a jedna czwarta liczy ślad węglowy.

Zdecydowanie najbardziej zaangażowane w raportowanie ESG są globalne firmy handlowe, z centralą zagraniczną — to aż dwie trzecie ankietowanych. Najprawdopodobniej dlatego, że są ich zarządy są najbardziej świadome, że regulacje z zakresu ESG oraz zmieniające się trendy w finansowaniu, mają na ich działalność ogromny wpływ. Podobnie, jak oczekiwania konsumentów, którzy są wprawdzie wciąż wrażliwi cenowo, ale zwracają coraz większą uwagę na negatywny wpływ korporacji na środowisko i praktyki społeczne. I są coraz bardziej odporni na greenwashing. W rezultacie firmy włączają czynniki ESG w swoje strategie biznesowe, zobowiązując się zmniejszania swojego śladu węglowego, zwiększania różnorodności, czy poprawy praktyk w zakresie zarządzania relacjami ze swoimi dostawcami.

Jak podkreślają eksperci PwC, niedostosowanie się do wymagań klientów grozi ograniczeniem udziału w rynku, gdyż konsumenci coraz częściej łączą zakupy z wyznawanymi wartościami. Nieetyczne działania to także ryzyko reputacyjne, bo dzięki mediom społecznościowym klienci szybko potrafią pociągnąć do odpowiedzialności nawołując do bojkotu lub aktywizując do propagowania niekorzystnych informacji. Konsumenci odgrywają więc kluczową rolę w obszarze ESG, zmuszając firmy do priorytetowego traktowania kwestii zrównoważonego rozwoju i regularnego o nich informowania.

Czytaj więcej: