Vademecum ESG. Oczekiwania kontra rzeczywistość

Z jednej strony to ogromny obowiązek, który od nowego roku spada na największe, a później na mniejsze firmy. Z drugiej to ogrom przygotowań i zmian, które trzeba wdrożyć, aby spełnić unijne wymogi. ESG to rewolucja decydująca o "być albo nie być" biznesu. Jej pozytywne i negatywne strony omawialiśmy podczas XXIV Dorocznej Konferencji Audytingu.

Wprowadzenie do ESG – zrozumienie potrzeby raportowania zrównoważonego rozwoju

Odpowiedź o przyszłość firm ma się kryć w najbliższych latach pod trzema literami: “E” – jak środowisko. “S” – jak odpowiedzialność społeczna i “G” – czyli ład korporacyjny. Od nowego roku na mocy unijnej dyrektywy CSRD największe przedsiębiorstwa będą musiały przedstawiać raporty niefinansowe w oparciu o czynniki: Environmental, Social i Corporate Governance.

Unia Europejska wyznaczające cele związane z transformacją przedsiębiorstw (także tą najbardziej kosztowną, czyli energetyczną) postawiła przed firmami szereg wyzwań, a te – co słyszymy podczas różnych spotkań i wydarzeń, które organizujemy – są trudne do zrealizowania. Począwszy od związanych z edukacją, skończywszy na pozyskaniu finansowania dla projektów np. ograniczających ślad węglowy.

– Wymieniamy się dobrymi praktykami, przykładami skutecznego wdrażania ESG, ale i wyzwaniami, przed którymi stoją przedsiębiorcy, a które następnie przekazujemy na spotkaniach w Brukseli. Przedstawiciele firm zwracają uwagę m.in. na potrzebę wprowadzenia standardów raportowania, które będą uwzględniać zróżnicowanie specyfiki różnych branż – mówiła Beata Mońka, prezes Art Of Networking, Pełnomocnik Prezesa Zarządu Pracodawców RP ds. ESG.

Unia nie jest głucha na głosy ze strony przedsiębiorców. Jak już pisaliśmy, Komisja Europejska rozważa przesunięcie terminu wprowadzenia niektórych obowiązków dla firm nawet o dwa lata. Ograniczając biurokrację, unijni urzędnicy chcą jednocześnie zachować możliwość realizacji celów dla biznesu.

Wprowadzenie do ESG – zrozumienie potrzeby raportowania zrównoważonego rozwoju

Po co nam raportowanie ESG?

Unijne wyzwania związane z transformacją m.in. energetyczną postawiły przed przedsiębiorcami nowe zadania. Ci więksi, działając wcześniej zgodnie z CSR lub – jak w przypadku giełdowych spółek – zbioru “Dobrych Praktyk” mają większą wiedzę nt. ESG aniżeli mniejsze przedsiębiorstwa. Tematyka ESG – jak pisaliśmy tutaj – potrafi być wielkim zaskoczeniem dla najmniejszych firm, które będą objęte obowiązkiem raportowania w najbliższych latach – to ok. 40 tys. firm na terenie całej UE.

Każda z nich od swoich kontrahentów będzie wymagała m.in. zmierzenia i wykazania swojego śladu węglowego. – Firmy, które będą raportować, mają też swoich dostawców, którzy muszą dostosować się do nowych wymagań. Ci, którzy nie będą w stanie tego wykazać, będą wypadać z rynku – podkreślała Katarzyna Białkowska, ekspertka ds. transformacji energetycznej i ESG.

Raportowanie – jak dodawała dr Anna Grygiel-Tomaszewska z SGH – jest więc kluczowe dla przetrwania każdej firmy.

– Jeśli nie będziemy raportować, będziemy mieć problemy ze współczesnymi interesariuszami, w tym z sektorem finansowym. Współpraca z bankami jest nieodzowną częścią funkcjonowania każdej firmy, a banki coraz częściej wymagają raportowania swojej działalności w ramach zrównoważonego rozwoju. To nie jest kwestia indywidualnych decyzji prezesów danych banków, ale wynik globalnych trendów w sektorze finansowym – podkreślała.

Eksperci zaznaczali, że kapitał pozyskiwany przez zielone podmioty powinien być jednak tańszy. Padały też przykłady, gdzie firmy zapytane o dane aspekty związane z ESG, po ocenie ze strony inwestorów, nawet nie zostały zaproszone do złożenia oferty.

– Jeśli regulator wymyśla jakieś wymogi, to powinien dostarczyć infrastrukturę do spełnienia tych wymogów. Wszystkie nowe regulacje testowane są na ludziach, zwłaszcza działających na giełdzie. To olbrzymie wyzwanie i o ile o tę część branży jestem spokojny, to ci, którzy będą raportować w 2025 r. muszą wszystkiego uczyć się od zera – podkreślał Mirosław Kachniewski, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.

Wprowadzenie do ESG – zrozumienie potrzeby raportowania zrównoważonego rozwoju

ESG to nie tylko obowiązek, ale i strategia

Tworzenie raportów niefinansowych to nie tylko kwestia spełnienia unijnych formalności. Ważne, aby mieć co zaraportować. Jak podkreśla dr Grygiel-Tomaszewska z SGH, to “fotografia na ostatni moment” i aby wyszła dobrze, trzeba się do niej odpowiednio przygotować. To oznacza, że przedsiębiorstwa muszą mieć strategię zrównoważonego rozwoju, bo oczekiwania interesariuszy są coraz większe.

– Raportowanie jest końcowym etapem prowadzenia działalności. Nie wystarczy dobrze przygotować się do raportowania czy znać odpowiednie wskaźniki, jeśli nie mamy wdrożonych odpowiednich standardów. Firmy, które stosowały się do CSR, były bardziej konkurencyjne na rynku. Te, które będą przedstawiać wiarygodne raporty, również będą bardziej konkurencyjne – podsumowała

Jak wynika z badania PwC, 69 proc. inwestorów zwraca uwagę na czynniki zrównoważonego rozwoju w firmie. Ale interesariuszami są także klienci, którzy są coraz bardziej wymagający.

– Jeśli ktoś śledzi unijne kampanie, to wie, że od pewnego czasu ogniskują się one wokół czynników środowiskowych […] Gdybyśmy mieli do ich realizacji odpowiednia narzędzia, bo wszystko byłoby prostsze. Tak się jednak nie stało – zaznacza Mirosław Kachniewski.

Eksperci przestrzegają, że presja ze strony interesariuszy może być coraz większa. Związane jest to ze wzrostem m.in. świadomości społeczeństwa nt.ESG i wzrostem oczekiwań wobec firm, aby działały w poszanowaniu środowiska i planety.

– Mamy coraz mniej zasobów, dlatego musimy nimi gospodarować tak, aby wystarczyły zarówno dla nas, jak i dla przyszłych pokoleń. Jesteśmy w trakcie transformacji biznesowej i musimy zacząć myśleć nie tylko o generowaniu zysku, ale także o tworzeniu wartości w dłuższej perspektywie dla naszych klientów, pracowników oraz środowiska – podkreśla Agnieszka Jarosz, Dyrektor Zarządzająca ACCA Northern and Eastern Europe.

– Choć te tematy mogą wydawać się abstrakcyjne, są one niezwykle ważne. Mówimy o tym, jak firmy powinny szanować prawa człowieka, ale również zastanawiamy się nad naszym prawem do prywatności i dostępu do danych osobowych. Nie wszyscy są świadomi znaczenia ESG, dlatego edukacja w tym zakresie jest niezwykle ważna – dodawała Jacqueline Kacprzak.

Bezpośredni obowiązek raportowania ma objąć w Polsce ok. 4 tys. firm.