Rosnące zagrożenie globalne

Najnowszy raport Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) pt. “Stan bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie 2024” przynosi alarmujące wieści. Mimo że do roku 2030 pozostało zaledwie 6 lat, świat nie jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju związanych z eliminacją głodu i niedożywienia. Co gorsza, w ostatnich latach nastąpił regres w tej dziedzinie, a liczba osób cierpiących głód i niedożywienie wzrasta.

Wstydliwa prawda

Szczególnie szokujące są dane dotyczące głodu wśród dzieci. Aż 45 milionów dzieci na świecie cierpi na wyniszczenie organizmu z powodu ostrego niedożywienia, a ponad milion umiera każdego roku. Te statystyki pokazują, że w trzeciej dekadzie XXI wieku ludzkość nie tylko nie rozwiązała problemu głodu i niedożywienia, ale pozwala na jego dalsze pogłębianie się. Zdaniem redakcji Koalicji Klimatycznej to prawdziwy “raport wstydu” dla współczesnego świata. Trudno nie podzielić tej opinii, gdy w dobie kosmicznego postępu AI na świecie ludzie nadal głodują i cierpią z powodu niedożywienia.

Przyczyny narastającego problemu

Raport FAO wskazuje na kilka kluczowych czynników przyczyniających się do pogorszenia sytuacji żywnościowej na świecie.

  • Zmiany klimatyczne
    • Jedną z najważniejszych przyczyn rozszerzania się głodu na świecie jest zmiana klimatu. Rolnictwo jest sektorem bardzo wrażliwym na skutki zmian klimatycznych, co prowadzi do znaczących strat w produkcji rolnej. Naukowcy szacują, że skutki zmiany klimatu powodują już dziś około 10% straty w wielkości globalnej produkcji rolnej.
  • Konflikty zbrojne
    • Wojny i konflikty zbrojne przyczyniają się do destabilizacji systemów żywnościowych w wielu regionach świata.
  • Spowolnienia gospodarcze
    • Kryzysy ekonomiczne i spowolnienia gospodarcze wpływają negatywnie na dostęp do żywności, szczególnie wśród najbiedniejszych grup społecznych.
  • Nierówności społeczne
    • Utrzymujące się wysokie nierówności społeczne i ekonomiczne utrudniają sprawiedliwą dystrybucję żywności.

Niewłaściwa alokacja środków pomocowych

Raport FAO zwraca uwagę na problem niewłaściwej alokacji środków pomocowych. Większość oficjalnej pomocy rozwojowej kierowana jest na doraźne wsparcie spożycia żywności, a nie na zwalczanie głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego. Tylko około 1/3 pomocy przeznaczana jest na walkę z przyczynami głodu i niedożywienia. Takie podejście nie rozwiązuje problemu w długiej perspektywie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Potrzeba transformacji systemu żywnościowego

Eksperci podkreślają, że obecny system żywnościowy wymaga głębokich, strukturalnych zmian. Dr Paulina Sobiesiak-Penszko z Instytutu Spraw Publicznych zwraca uwagę na paradoks współistnienia problemu głodu i niedożywienia z problemem nadwagi i otyłości oraz ogromnym marnotrawstwem żywności. Jej zdaniem, konieczne jest przejście od orientacji na maksymalizację zysków do zapewnienia wyżywienia dla wszystkich.

W UE skala tego marnotrawstwa to ok. 180 kg jedzenia rocznie na przeciętnego Europejczyka, to jest bardzo dużo. Z drugiej strony dużą część żywności przeznaczamy na pasze dla zwierząt, co znaczy, że ziemia nie jest wykorzystywana pod produkcję żywności, ale w celu wspierania rozwoju rolnictwa przemysłowego. My też eksploatujemy ludność z krajów globalnego Południa, wykorzystujemy ich ziemie pod uprawę bawełny, która jest potem wykorzystywana do produkcji ubrań, biopaliw czy właśnie na pasze dla zwierząt. To powoduje, że ludzie nie mogą wykorzystywać tej ziemi na własne potrzeby żywnościowe.

dr Paulina Sobiesiak-Penszko, dyrektorka Programu Zrównoważonego Rozwoju i Polityki Klimatycznej w Instytucie Spraw Publicznych, ekspertka Koalicji Klimatycznej dla biznes.newseria.pl

Problem dotyczy także Polski

Choć Polska jest krajem o dużej produkcji rolnej, problem niedożywienia występuje także u nas. Profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwraca uwagę na niską świadomość społeczną tego problemu w naszym kraju. W skrajnym ubóstwie żyje w Polsce około 396 tys. dzieci i 287 tys. seniorów, a w 2022 roku sieć Banków Żywności wsparła około 1,4 mln osób.

Zmiany klimatyczne stanowią poważne zagrożenie także dla polskiego rolnictwa. Badania Koalicji Klimatycznej wskazują, że dochody gospodarstw rolnych w Polsce w wyniku suszy spadają niemal o 20%. Sadownicy z regionu sandomierskiego już teraz odczuwają negatywne skutki zmian klimatu, co prowadzi do odchodzenia od produkcji rolnej.

W kierunku rozwiązań

Profesor Zbigniew M. Karaczun z SGGW podkreśla, że ograniczenie głodu na świecie i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego nie będzie możliwe bez powstrzymania zmiany klimatu. Proponuje on rozpoczęcie rozmów o przyjęciu Paktu społecznego dla polskiego rolnictwa, który wskazywałby sposób dokonania sprawiedliwej transformacji rolnictwa, aby w 2050 roku było ono klimatycznie neutralne.

Aktualny raport FAO pokazuje, że problem głodu i dostępu do dobrej żywności pozostaje jednym z największych wyzwań globalnych. Jego rozwiązanie wymaga pilnych, kompleksowych działań na wielu poziomach – od lokalnego po globalny. Konieczne jest zarówno zwiększenie finansowania, jak i zmiana podejścia do produkcji i dystrybucji żywności oraz skuteczna walka ze zmianami klimatycznymi. Bez radykalnych zmian w obecnym systemie żywnościowym oraz skutecznej walki ze zmianami klimatu, osiągnięcie celów związanych z eliminacją głodu do 2030 roku wydaje się niestety mało realne. Jednakże postęp w wielu krajach daje nadzieję na możliwość powrotu na właściwą ścieżkę do eliminacji głodu i niedożywienia, o ile zostaną podjęte odpowiednie działania i zapewnione niezbędne finansowanie.

Czytaj dalej: